Trzech na pięciu pracodawców (59%) docelowo wdroży hybrydowy model pracy. Stanowi to wzrost o 14 pp. względem badania z czerwca 2021 roku. Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield opublikowała wyniki badania przeprowadzonego na 103 osobach decyzyjnych w zakresie zarządzania przestrzenią biurową w Polsce.
30% pracodawców, którzy deklarują przejście na hybrydowy model pracy, decyzję dotyczącą liczby dni spędzonych w biurze i w domu pozostawia swoim pracownikom, co stanowi wzrost o 3 pp. w porównaniu do poprzedniego badania. Drugim najczęściej wdrażanym modelem hybrydowym są maksymalnie dwa dni pracy zdalnej w tygodniu – tak deklaruje 28% pracodawców. Na podium zestawienia (21%) jest również tryb trzech dni pełnienia obowiązków zawodowych poza biurem. Jeden oraz cztery dni pracy zdalnej w tygodniu wskazane zostały przez odpowiednio 11% i 10% respondentów wskazujących model hybrydowy jako preferowany.
Blisko 27% respondentów wskazało tradycyjny model pracy jako docelowy, ¾ z nich dopuszcza wykonywanie obowiązków służbowych zdalnie w wyjątkowych sytuacjach.
14% badanych nie ustaliło jeszcze planu powrotu do biura, co przekłada się na spadek o 16 pp. względem badania z czerwca 2021 roku. Model pracy wyłącznie zdalnej nie został wskazany przez żadnego respondenta.
Pracownicy firm z całej Polski, w których polityka pracy hybrydowej nie została jeszcze wdrożona oficjalnie, a spójna i przejrzysta komunikacja na ten temat nie istnieje, mówią nam, że najgorsza jest niepewność –– komentuje Joanna Szczepańska, Associate, Workplace Strategy, Office Agency, Cushman & Wakefield.
Według badania, odsetek podmiotów, które nie wprowadziły jeszcze żadnych reguł stanowi 14%, co w porównaniu do firm, które uregulowały już tryb pracy, jest mniejszością. Najczęściej wybieraną przez pracodawców formą jest praca hybrydowa (59%). Warto jednak pamiętać, że w przypadku wdrażania jakiegokolwiek scenariusza, nie należy stosować zasady „kopiuj-wklej”, ale dobrać model odpowiadający potrzebom pracowników i charakterowi działalności firmy. Ciekawym wnioskiem, płynącym z prowadzonych przez Cushman & Wakefield badań jest to, że ponad 1/3 firm, która wdrożyła hybrydowy model pracy, pozwala pracownikom na pełną autonomię w wyborze miejsca wykonywania obowiązków zawodowych. Są to samo-organizujące się społeczności oparte o zmienność. Potrzeba rozwoju, więzi, autonomii, komfortu fizycznego, satysfakcji z pracy, bycia skutecznym jest taka sama zarówno w biurze, jak i w domu, dla managerów wysokiego szczebla i dla osób na początku kariery zawodowej. Będąc w biurze zależy nam na indywidualnej pracy w skupieniu, a z kolei pracując z domu nadal chcemy nawiązywać i utrzymywać bliskie więzi ze współpracownikami, co w powszechnym rozumieniu jest domeną pracy w biurze. Najważniejsza jest możliwość wyboru, a motywacja do pracy płynie z poczucia sensu i pozytywnego doświadczenia.
Ważne jest też, kto podejmuje decyzję o naszym miejscu pracy i jakie argumenty przemawiają za taką, a nie inną, decyzją. Zauważyliśmy, że niestety, w przypadku braku oficjalnej polityki pracy hybrydowej i tzw. „sponsorów”, którzy promują nowe podejście w organizacji, wytyczne dotyczące tego, ile dni w tygodniu pracujemy w biurze, ustalane są zazwyczaj przez managerów średniego szczebla. Należy podkreślić, że jest to grupa, która mierzy się jednocześnie z zarządzaniem zespołami hybrydowymi oraz wielopokoleniowym środowiskiem pracy, wprowadzaniem nowych procesów, automatyzacją oraz – ostatnio dość często – z intensywną rekrutacją – dodaje Joanna Szczepańska.
W tym kontekście ważne jest prototypowanie i nauka na doświadczeniu, regularna informacja zwrotna, pomiary wykorzystania przestrzeni, satysfakcji pracowników, obserwowanie produktywności zespołów, zaangażowanie managerów i wyciągać wnioski.
Badanie wykonane zostało metodą CAWI w czerwcu 2022 roku na próbie 103 osób decyzyjnych w zakresie zarządzania przestrzenią biurową (CEO, Dyr. Administracyjny, Dyr. Operacyjny, Office Manager).
Pełny raport dostępny pod linkiem: https://cloud.comm.cushmanwakefield.com/jaka_przyszlosc_czeka_biura_edycja_2
Czytanie daje wiele korzyści. Relaksuje, poszerza wiedzę, daje poczucie dobrze wykorzystanego i mile spędzonego czasu.
Czytanie poprawia pamięć. Gdy mózg stara się wszystko zapamiętać, wówczas pamięć staje się lepsza. Przy każdej kolejnej publikacji, tworzą się nowe ścieżki, wzmacniające już te istniejące. Podczas czytania jest więcej czasu na myślenie, analizowanie, refleksję. Można wrócić do konkretnego fragmentu i przeczytać go kilka razy, by zwiększyć aktywność pamięci.
Pobudzamy do działania naszą wyobraźnię. Tworzymy w głowie pewne obrazy, łącząc je z tymi, które już posiadamy w pamięci. Tak jak sportowcy ćwiczą swoje mięśnie na np. podnosząc ciężary, czy kulturyści napinając je, a tym samym rozwijając, tak w naszej głowie wzmacniają się „mięśnie pamięci” podczas czytania.
Czytanie uwalania od stresu i uspokaja. Czytanie bardziej łagodzi stres, niż słuchanie muzyki czy spacer. Ma pozytywny wpływa na nasze ciało, które odpoczywa i regeneruje się. Podczas czytania zostajemy przeniesieni do innego świata, pozbawionego kłopotów i problemów dnia codziennego. Zmienia się wówczas nasze samopoczucie.
Czytanie kształtuje charakter. Niezależnie czy będzie to literatura obyczajowa, psychologia, kryminał, czy tematyka społeczna, z każdej pozycji jesteśmy wstanie wysunąć swoje wnioski lub dowiedzieć się całkowicie nowych rzeczy. Czytanie uczy jak zachować się w danej sytuacji, poszerza horyzonty, otwiera nas na nowe doświadczenia, po porostu nas kształtuje.
Książki pogłębiają wiedzę. Ludzie, którzy czytają regularnie i w dużych ilościach, wydają się być mądrzejsi od tych, którzy tego nie praktykują. Są bardziej świadomi swojego otoczenia, tego kim są i w jaki sposób działają poprzez bogactwo nauki, wydobyte z książek. Każda publikacja to skarbnica wiedzy. Ilekroć będziemy czytać te samą pozycję, to za każdym razem wydobędziemy z niej nowe informacje, zwrócimy uwagę na coś innego, albo na konkretną sprawę spojrzymy z innej perspektywy.
Im częstszy mamy kontakt z różnorodną literaturą tym większa ilość słów zostaje przez nas przyswojona. Poprawia się tym samym nasze wysławianie się i dowodzenie językiem. W naszej głowie pozostają nowe słowa, idiomy, wyrażenia i style pisania, charakterystyczne dla danego utworu. Pokaźny zasób słownictwa ułatwia funkcjonowanie zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Nowe wyrazy, które przyswoiliśmy wspierają nasze procesy myślowe, a to z kolei przekłada się wyrażanie naszych uczuć i myśli. Osobom oczytanym łatwiej się komunikować ze względu na zróżnicowany zakres słów.
Czytanie opóźnia demencję i spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Czytanie zmniejsza poziom depresji, a dobry poradnik pozwala nawet wyjść z niej całkowicie. Takie publikacje zawierają wiele cennych wskazówek, dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowego stylu życia. Zastosowanie się do nich prowadzi do ulepszenia zdrowia fizycznego i psychicznego.
Codzienny trening mózgu w postaci czytania może zahamować rozwój zaburzeń funkcji poznawczych w podeszłym wieku. Czytanie to jeden z najlepszych sposobów wyciszenia się przed spaniem.
Czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji. To wszystko sprawia, że bardziej rozumiemy ludzkie emocje i staramy się nie popełniać tych samych błędów. Zdobywamy nową wiedzę na temat możliwości i sposobów zachowań w różnych sytuacjach, z którymi dotąd nie mieliśmy do czynienia.
Czytanie poprawia umiejętności komunikacyjne. Pomaga w łatwy sposób przekazać to, co chcemy powiedzieć. Dobra komunikacja, polepsza relacje z innymi.
Wystarczy 20 minut dziennie na czytanie, by przekonać się, że jesteśmy bardziej skoncentrowani na innych czynnościach. Czytanie w znacznym stopniu poprawia pamięć, inteligencję i koncentrację. Czytanie pozwala mózgowi odbyć rodzaj treningu, stymulując mózg do pracy. Im bardziej jest on aktywny, tym dla niego lepiej. Poszerzamy swoją wiedzę na wiele tematów i wzbogacamy własne słownictwo.
Czytanie daje wiele korzyści. Relaksuje, poszerza wiedzę, daje poczucie dobrze wykorzystanego i mile spędzonego czasu.
Czytanie poprawia pamięć. Gdy mózg stara się wszystko zapamiętać, wówczas pamięć staje się lepsza. Przy każdej kolejnej publikacji, tworzą się nowe ścieżki, wzmacniające już te istniejące. Podczas czytania jest więcej czasu na myślenie, analizowanie, refleksję. Można wrócić do konkretnego fragmentu i przeczytać go kilka razy, by zwiększyć aktywność pamięci.
Pobudzamy do działania naszą wyobraźnię. Tworzymy w głowie pewne obrazy, łącząc je z tymi, które już posiadamy w pamięci. Tak jak sportowcy ćwiczą swoje mięśnie na np. podnosząc ciężary, czy kulturyści napinając je, a tym samym rozwijając, tak w naszej głowie wzmacniają się „mięśnie pamięci” podczas czytania.
Czytanie uwalania od stresu i uspokaja. Czytanie bardziej łagodzi stres, niż słuchanie muzyki czy spacer. Ma pozytywny wpływa na nasze ciało, które odpoczywa i regeneruje się. Podczas czytania zostajemy przeniesieni do innego świata, pozbawionego kłopotów i problemów dnia codziennego. Zmienia się wówczas nasze samopoczucie.
Czytanie kształtuje charakter. Niezależnie czy będzie to literatura obyczajowa, psychologia, kryminał, czy tematyka społeczna, z każdej pozycji jesteśmy wstanie wysunąć swoje wnioski lub dowiedzieć się całkowicie nowych rzeczy. Czytanie uczy jak zachować się w danej sytuacji, poszerza horyzonty, otwiera nas na nowe doświadczenia, po porostu nas kształtuje.
Książki pogłębiają wiedzę. Ludzie, którzy czytają regularnie i w dużych ilościach, wydają się być mądrzejsi od tych, którzy tego nie praktykują. Są bardziej świadomi swojego otoczenia, tego kim są i w jaki sposób działają poprzez bogactwo nauki, wydobyte z książek. Każda publikacja to skarbnica wiedzy. Ilekroć będziemy czytać te samą pozycję, to za każdym razem wydobędziemy z niej nowe informacje, zwrócimy uwagę na coś innego, albo na konkretną sprawę spojrzymy z innej perspektywy.
Im częstszy mamy kontakt z różnorodną literaturą tym większa ilość słów zostaje przez nas przyswojona. Poprawia się tym samym nasze wysławianie się i dowodzenie językiem. W naszej głowie pozostają nowe słowa, idiomy, wyrażenia i style pisania, charakterystyczne dla danego utworu. Pokaźny zasób słownictwa ułatwia funkcjonowanie zarówno na polu zawodowym jak i prywatnym. Nowe wyrazy, które przyswoiliśmy wspierają nasze procesy myślowe, a to z kolei przekłada się wyrażanie naszych uczuć i myśli. Osobom oczytanym łatwiej się komunikować ze względu na zróżnicowany zakres słów.
Czytanie opóźnia demencję i spowalnia rozwój choroby Alzheimera. Czytanie zmniejsza poziom depresji, a dobry poradnik pozwala nawet wyjść z niej całkowicie. Takie publikacje zawierają wiele cennych wskazówek, dotyczących diet, ćwiczeń i zdrowego stylu życia. Zastosowanie się do nich prowadzi do ulepszenia zdrowia fizycznego i psychicznego.
Codzienny trening mózgu w postaci czytania może zahamować rozwój zaburzeń funkcji poznawczych w podeszłym wieku. Czytanie to jeden z najlepszych sposobów wyciszenia się przed spaniem.
Czytanie fikcji literackiej ma znakomity wpływ na zdolność do empatii i znoszenia niepewnych sytuacji. To wszystko sprawia, że bardziej rozumiemy ludzkie emocje i staramy się nie popełniać tych samych błędów. Zdobywamy nową wiedzę na temat możliwości i sposobów zachowań w różnych sytuacjach, z którymi dotąd nie mieliśmy do czynienia.
Czytanie poprawia umiejętności komunikacyjne. Pomaga w łatwy sposób przekazać to, co chcemy powiedzieć. Dobra komunikacja, polepsza relacje z innymi.
Wystarczy 20 minut dziennie na czytanie, by przekonać się, że jesteśmy bardziej skoncentrowani na innych czynnościach. Czytanie w znacznym stopniu poprawia pamięć, inteligencję i koncentrację. Czytanie pozwala mózgowi odbyć rodzaj treningu, stymulując mózg do pracy. Im bardziej jest on aktywny, tym dla niego lepiej. Poszerzamy swoją wiedzę na wiele tematów i wzbogacamy własne słownictwo.